Analitycy z Morgan Stanley Bank oskarżyli Fed o ogólne zaostrzenie polityki pieniężnej, a w szczególności o niedawne załamanie rynku kryptowalut. Zdaniem ekspertów banku właśnie miękka polityka monetarna i globalne środki stymulacyjne przyczyniły się do wzrostu wartości cyfrowych aktywów.
„Niskie globalne stopy procentowe, rozszerzenie bilansów banków centralnych i bodźce rządowe napędzały wykładniczy wzrost kryptowalut w 2020 i 2021 roku. Teraz gdy Fed i inne banki centralne starają się spowolnić wzrost swoich bilansów i przygotować rynek do podniesienia stóp procentowych, lewarowany rynek kryptowalut słabnie” – powiedział Morgan Stanley w przeglądzie.
Mówiąc o ścisłych powiązaniach między polityką pieniężną a ruchem bitcoina, Morgan Stanley zauważył korelację między ewolucją podaży pieniądza w ogóle a bitcoinem.
„Roczna zmiana podaży pieniądza osiągnęła szczyt w lutym 2021 roku, a roczna stopa wzrostu bitcoina miesiąc później, w połowie marca, nie jest przypadkiem” – napisali specjaliści banku. Wartość bitcoina i innych kryptowalut, a także najbardziej ryzykownych aktywów, wzrosła dzięki zastrzykowi płynności z banków centralnych oraz niskiej stopie procentowej”.