Japonia zapłaciła za najdroższy transport gazu w swojej historii. Lokalna firma Nippon Steel Corp zakupiła skroplony gaz ziemny (LNG) za 1400 USD/1000 m³. Ogólnie rzecz biorąc, ładunek kosztował około 135 milionów dolarów. Zgodnie z warunkami kontraktu, najdroższy transport LNG, za jaki kraj do tej pory zapłacił, dotrze do Japonii we wrześniu. W obliczu globalnego kryzysu energetycznego nasiliła się konkurencja na rynku LNG. Przy rosnącym popycie na surowiec i zagrożeniach dla bezpieczeństwa energetycznego, uboga w zasoby Japonia nie miała innego wyjścia, jak zapłacić najwyższą cenę.
W tym roku kraj ten prawdopodobnie stanie się największym na świecie importerem LNG, ponieważ lokalne władze podejmują wszelkie niezbędne środki, aby uniknąć niedoborów energii. Rząd już zwrócił się do przedsiębiorstw i gospodarstw domowych o zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, a nawet rozważa ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych. W połowie czerwca minister gospodarki, handlu i przemysłu Hagiuda Koichi powiedział, że ponownie zwróci się do Stanów Zjednoczonych i Australii o zwiększenie produkcji LNG i zapewnienie stabilnych dostaw do kraju.