Warunki handlowe
Narzędzia
Dolar australijski, w parze z walutą amerykańską, po prawie dwumiesięcznym oblężeniu, zdobył 70. poziom cen, aktualizując po drodze 15-miesięczne maksima. W tej chwili para testuje 71. poziom, chociaż impuls północny wyraźnie osłabł. Przełom cenowy był spowodowany kilkoma podstawowymi czynnikami. Kluczową rolę odegrał dolar amerykański, który wczoraj załamał się na całym rynku. Indeks dolara amerykańskiego spadł do 94 punktów po raz pierwszy od marca tego roku, odzwierciedlając znaczny spadek popytu ze strony inwestorów. W tym przypadku australijska waluta, wręcz przeciwnie, znalazła grunt pod nogami dzięki wzrostowi na rynku towarów, oczekującej postawie RBA oraz przebłyskom nadziei na rozwiązanie australijsko-chińskiego konfliktu politycznego. Ogólne zainteresowanie rynku ryzykownymi aktywami tylko wzmocniło północny impuls aud/usd, pozwalając bykom pary pokonać "cytadelę cenową" 0,7000.
Ale zacznijmy od problemów amerykańskiej waluty. Koronawirus, który wiosną był zagorzałym "sojusznikiem" dolara, po raz kolejny stał się bezlitosnym wrogiem wywierającym silną presję. Stany Zjednoczone nadal zajmują pierwsze miejsce wśród wszystkich krajów na świecie pod względem liczby zakażeń koronawirusem i zgonów. Podczas gdy dzienna zapadalność na COVID-19 stopniowo spada na świecie, w Stanach Zjednoczonych liczba ta zaczęła ponownie rosnąć. Wcześniej w tym tygodniu dolar próbował odzyskać swoją pozycję przy gwałtownym spadku zachorowalności - w niedzielę zarejestrowano 45 tys. zarażonych, podczas gdy w zeszłym tygodniu poziom dzienny nie spadł poniżej 60 tys. Ale jak się później okazało, niedzielny spadek wynikał z "efektu weekendu": w poniedziałek i wtorek dzienny wzrost ponownie przekroczył próg 60 000. Dodatkowo Donald Trump, który ostatnio wzmocnił rynek swoimi optymistycznymi szacunkami, wypowiedział wczoraj dość niepokojące komentarze. Według niego sytuacja z koronawirusem w Stanach Zjednoczonych w najbliższej przyszłości znacznie się pogorszy, zanim zacznie się poprawiać. Wezwał nawet Amerykanów do noszenia masek dla bezpieczeństwa, uznając, że ta ochrona ma pozytywny wpływ. Taki pesymizm szefa Białego Domu wzbudził niepokój inwestorów.
Ponadto perspektywy nowego pakietu wsparcia finansowego dla gospodarki USA pozostają niejasne. Republikanie opracowują teraz odpowiedni projekt ustawy o wartości 1 biliona dolarów. Demokraci z kolei nadal aktywnie naciskają na program wsparcia gospodarczego o wartości 3 bilionów dolarów. Ich inicjatywę poparła Izba Reprezentantów, ale wcześniej inicjatywa ta została odrzucona przez Senat. Zdaniem wielu ekspertów, republikański projekt ustawy czeka podobny los, tylko odwrotny: Demokraci zablokują dokument w Izbie Niższej Kongresu. W przededniu wyborów prezydenckich kwestia pomocy Amerykanom nabrała wymiaru politycznego. Fakt ten pogarsza pozycję dolara, zwłaszcza na tle stałego wzrostu liczby zarażonych osób w Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie Senat i Izba Reprezentantów mają mniej niż dwa tygodnie, zanim miliony Amerykanów przestaną otrzymywać zwiększone zasiłki dla bezrobotnych.
Na tle tak fundamentalnego obrazu indeks dolara zaktualizował czteromiesięczne minima. Zwiększone zainteresowanie rynku ryzykownymi aktywami pozwoliło bykom aud/usd zorganizować kolejny atak na poziom 70. Co więcej, waluta australijska otrzymała "własne" argumenty dotyczące swojego wzrostu.
Po pierwsze, cena surowca o strategicznym znaczeniu dla Australii - rudy żelaza - stale rośnie. Do tej pory koszt tony tego surowca przekroczył już 112 USD za tonę, zbliżając się do rekordowych wartości sprzed roku wynoszących 120 USD za tonę. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca cena rudy żelaza wzrosła o prawie 10%, podczas gdy od początku roku wzrost ten wyniósł 21%. Kluczową rolę odegrał tu czynnik ożywienia chińskiej gospodarki, gdyż Chiny są największym konsumentem surowców na świecie. Warto zauważyć, że pomimo przedłużającego się konfliktu politycznego między Australią a Chinami, Australijczycy nadal aktywnie eksportują rudę żelaza do Chin. Przykładowo w czerwcu wielkość dostaw wyniosła 83,1 mln ton, czyli więcej niż w maju (wówczas wyeksportowano 77 mln ton).
Tak więc para aud/usd na razie zachowuje potencjał do dalszego wzrostu, chociaż perspektywy północne w dużej mierze zależą od zachowania amerykańskiej waluty. Po podobnym impulsowym wzroście, zwykle następuje wycofanie cen. Dlatego długie pozycje mogą być brane pod uwagę przy korekcji do połowy 70. Jednakże, jeśli para impulsywnie spadnie poniżej poziomu wsparcia 0,7030 (linia Tenkan-sen na wykresie dziennym), scenariusz północny straci na znaczeniu – przynajmniej w średnim okresie
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.