Czy złoto to nowa religia konserwatywnych traderów czy szansa na zarobienie fortuny?

W obliczu niepewności co do terminu zakończenia pandemii nowego koronawirusa ropa naftowa staje się aktywem ujemnym, rynek budowlany jest zamrożony, a dolar i euro nie wyglądają już jak niewzruszone giganty. Coraz więcej inwestorów i traderów zwraca uwagę i wolne fundusze w kierunku starego, dobrego złota. I nie chodzi o sposób oszczędzania dostępnych funduszy w zrozumiałej i znanej „bezpiecznej przystani”, chodzi o zarabianie pieniędzy. Według szacunków wielu ekspertów - zarabianie dużej sumy.

Pod koniec kwietnia cena złota osiągnęła kolejne lokalne maksimum - 1 738 USD, jednak w czwartym miesiącu „żółtemu metalowi” nie udało się umocnić powyżej tego poziomu. Niemniej jednak rynek spodziewa się znacznie większego wyniku. Traderzy zgadzają się, że złoto może przekroczyć 1870 USD do końca maja.

Eksperci Goldman Sachs są tego samego zdania i podkreślają w swoich raportach dla inwestorów prywatnych, że potencjał zwyżkowy rajdu pary XAU/USD jest daleki od wyczerpania. Co więcej, w GS przewidują, że już wysoki popyt inwestycyjny na złoto wzrośnie ze względu na niskie kluczowe stopy procentowe zarówno głównych banków centralnych, jak i regulatorów rynków wschodzących. Należy również pamiętać o innym sterowniku złota — o popycie na fizyczne złoto w Chinach i Indiach, które szybko rośnie, z powodu zapotrzebowania na przemysł metalowy w tych krajach. To jeszcze nie wszystko... Na korzyść zakupu złota przemawia ryzyko inflacyjne na tle bezprecedensowych zastrzyków gotówkowych do systemów finansowych, które są wdrażane przez organy regulacyjne i ministerstwa finansów w celu złagodzenia skutków rozprzestrzeniania się koronawirusa i jego wpływu na globalny wzrost gospodarczy.

Cui bono - łacińskie wyrażenie zachęcające do szukania przyczyny wszystkiego, co dzieje się wśród osób, które mogą na tym skorzystać. Jeśli koronawirus był produktem spekulantów finansowych, to zdecydowanie odpowiadają za to „złote” byki.

Wróćmy jednak do oceny perspektyw złota w ostatnim wiosennym miesiącu, a nawet przyjrzyjmy się początkowi lata. Jest całkiem prawdopodobne, że ceny złota będą nadal rosły, nawet w obliczu złagodzenia obecnych środków kwarantanny. Na przykład niektóre stany USA, takie jak Alaska, Georgia i Oklahoma, już łagodzą ograniczenia dla prywatnych firm i całego sektora korporacyjnego. Ponadto gubernator Nowego Jorku (najbardziej dotknięty stan koronawirusem) powiedział, że stan zacznie odmrażać gospodarkę w drugiej połowie maja. Władze Włoch i Belgii już rozpoczęły znoszenie obostrzeń dla biznesu, a Francja zamierza z dnia na dzień rozpocząć łagodzenie środków kwarantanny. Wszystkie te wiadomości miały na celu rozwinięcie trendu cenowego złota, ponieważ tej wiosny złoto jest przedmiotem obrotu wśród traderów, którzy śledzą analizę fundamentalną i wiadomości day tradingu. Jednak silny trend wzrostowy w stosunku do złota pochłonął całe tło fundamentalne o przyszłych i bieżących ulgach, przenosząc uwagę analityków na nowe ryzyko. Teraz rynki boją się i uciekają w złoto nie ze strachu przed pandemią, ale ze strachu przed niepewnością ekonomiczną. Co będzie dalej ze stopami procentowymi, kursami walut, atrakcyjnością inwestycyjną – te pytania interesują nas wszystkich. W tym lesie ze znaków zapytania złoto jest zdecydowanie schronieniem. A kiedy prawie wszystko jest skierowane do tego schronienia, nie jest to już tylko schronienie, ale główny instrument spekulacyjny i okazja, by dobrze zarobić.

Chcesz konkretnych przykładów w postaci strasznych opowieści ekonomicznych? Oto jedna z nich. W Indiach, gdzie rząd zaczął już znosić obostrzenia w wielu regionach, władze stanęły przed wyzwaniem przekonania przestraszonych mieszkańców do rozważenia ponownego uruchomienia gospodarki i rozpoczęcia wydawania pieniędzy. Popyt nie ruszył i dalej przypomina przerażonego strusia — ukrywając głowę (pieniądze) w piasku.

We Włoszech skutki gospodarcze kwarantanny mogą doprowadzić do wzrostu długu publicznego do astronomicznego poziomu 155,7% PKB (przed pandemią COVID-19 prognoza wynosiła 135,2%), a stopy bezrobocia do 11,6%. Eksperci przewidują, że 10 milionów Włochów (1/5 procent całej dorosłej populacji) znajdzie się poniżej granicy ubóstwa, nie będąc w stanie pokryć podstawowych kosztów żywności, leków i zakwaterowania. Być może Europa stoi na progu trzeciego wyjścia po Grexit i Brexit.

Wszystko to stwarza doskonałe możliwości dla traderów handlujących złotem, aby uzyskać stabilne narzędzie do zarabiania w perspektywie długoterminowej. Skutki kwarantanny i pandemii będą odczuwalne jeszcze przez długi czas, a złoto na tym tle wyjdzie na pierwszy plan. Handluj złotem na rynku Forex, a InstaForex zapewni Ci najlepsze warunki.