Warunki handlowe
Narzędzia
W trakcie bieżącego tygodnia pierwszej kryptowalucie udało się dokonać silnego przełamania kilku niezwykle istotnych stref oporu i w idealnym świecie powinna przełamać granicę 40,5 tys. dolarów. Pozwoliłoby to bitcoinowi bez większych problemów wybić się w przestrzeń operacyjną i zbliżyć się do korytarza 38-40 tys. dolarów. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia BTC trzykrotnie bezskutecznie szturmowało trudną linię psychologiczną.
Poziom 40,5 tysiąca dolarów jest niezwykle ważny dla bitcoina, ponieważ stanowi górną linię szerokiego zakresu, w którym moneta znajduje się od dwóch miesięcy. Ponadto poziom korekcji Fibo 0,382 jest skoncentrowany na tym poziomie. Połączenie dwóch trudnych poziomów oporu na jednym wskaźniku znacznie zwiększa presję na kryptowalutę. W efekcie BTC wykonał trzy nieudane próby zdobycia przyczółka powyżej 40,5 tys. dolarów. Od 14:00 cena BTC spadła o 5%, ale już zaczyna odzyskiwać niewielki spadek. Świadczy o tym lokalna dynamika ruchu cen, która stała się pozytywna. Jednocześnie następuje spadek wolumenu dziennego obrotu, który spadł do 28,8 mld USD. Biorąc pod uwagę kontekst, może to być reakcja na odbicie od 40,5 tys. Jednak z braku wzrostu tego wskaźnika można wyciągnąć dużo bardziej pesymistyczne wnioski.
W każdym razie Bitcoin zdołał uformować linię wsparcia w okolicach 38,6 tys. dolarów, której nie przekroczył przez dwa dni. Na wykresach kryptowalut utworzyła się rosnąca linia z 20 lipca. Dopóki jest nie do złamania, trend pozostaje zwyżkowy, a Bitcoin będzie nadal zdobywał 40,5 tys. dolarów. Jednocześnie na wykresie godzinnym wskaźniki techniczne kryptowaluty nie pokazują ani jednego byczego nastroju. MACD spadł poniżej zera, ale stochastyczny utworzył zwyżkowy crossover, a RSI wynosi 60. Na wykresie czterogodzinnym sytuacja jest bardziej skomplikowana, ponieważ główne wskaźniki wskazują na niedźwiedzi nastrój. Wydajność bili na łańcuchu również nie wskazuje na znaczny wzrost. Liczba unikalnych adresów w kontakcie z BTC pozostaje na mniej więcej tym samym poziomie, a całkowite wolumeny transakcji w sieci Bitcoin znacznie spadły w porównaniu z poprzednimi dniami handlowymi bieżącego tygodnia.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową i silną strefę wyprzedaży przy 40,5 tys. dolarów, BTC zachowuje szanse zarówno na pełny ruch w górę, jak i cofnięcie do poziomów z lipca. Z pozytywnym rezultatem, rynek kontynuuje akumulację niezbędnych wolumenów, podczas gdy cena bitcoina tymczasowo wykazuje ruch boczny. Gdy wolumeny osiągną odpowiednią wielkość, kupujący dokonuje mocnego przełamania poziomu 40,5 tys. dolarów, równolegle zasilany likwidacją shortów, skupionych na przedziale 40,5-45,0 tys. dolarów. W tym scenariuszu kolejną silną strefą oporu będzie 36,7 tys. USD. W drugim scenariuszu bitcoin przełamuje linię trendu wzrostowego na poziomie 38,5 tys. dolarów, po czym zwija się do 36,5 tys. dolarów, gdzie koncentruje się płynność. Warto tutaj obserwować reakcję rynku, ale główny potencjał ruchu to wybicie, gdzie przystanki będą równoznaczne z załamaniem średnioterminowej dynamiki ruchu.
Jednakże, wraz z pojawiającymi się pozytywnymi fundamentami, byki powinny być spokojne o najbliższą przyszłość bitcoina. Oprócz odzyskanego hash rate i wznowienia mocy wydobywczych, giełdy kryptowalutowe odnotowują spadek liczby monet do poziomu z 2018 roku. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin platformy kryptowalutowe straciły 63 tys. bitcoinów, czyli równowartość 2,5 mld dolarów. Statystyki te będą warunkiem koniecznym dla rozwoju BTC on-chain, a także potwierdzeniem trendu gromadzenia środków. Wszystko to wskazuje, że rynek jest nastawiony na byczy trend w najbliższym czasie, a bitcoina czeka weekend wyczekiwania, który może zakończyć się przełamaniem granicy 40,5 tys. dolarów.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.