Warunki handlowe
Narzędzia
W środę para GBP/USD kontynuowała ruch wzrostowy. Żadne wydarzenie nie mogło wpłynąć na rynek do zakupu funta brytyjskiego, gdyż jedynym wydarzeniem w środę był raport o inflacji w USA, który nie dał impulsu do sprzedaży dolara amerykańskiego. Zgodnie z prognozami inflacja zasadnicza spadła do 3,4% w stosunku do ubiegłego roku, a inflacja bazowa spowolniła zgodnie z prognozami do 3,6% r/r. W obu przypadkach obecny poziom inflacji jest na tyle wysoki, że Rezerwa Federalna w dalszym ciągu nawet nie rozpoczyna dyskusji na temat łagodzenia polityki pieniężnej. Obie wartości inflacji były zgodne z prognozami i nie gwarantują powrotu inflacji do trendu spadkowego. Dlatego też wzrost kursu funta w środę był nielogiczny, ale kogo to dziwi?
Funt rośnie od 22 kwietnia. Przez chwilę wydawało się, że znalazł swoje miejsce w innym bocznym kanale, jednak wczoraj cena bez problemu przebiła się przez obszar 1,2605-1,2620 i wzrosła. Nawet jeśli założymy, że rynek miał uzasadnioną reakcję na raport o inflacji, to od kiedy dolar spada w związku ze zmianą wskaźnika o 0,1%? Generalnie pozostajemy przy dotychczasowym stwierdzeniu. Para może nadal rosnąć tak długo, jak chce, ale ruch ten nie ma nic wspólnego z tłem fundamentalnym czy makroekonomicznym.
W 5-minutowym przedziale czasowym uformowały się dwa sygnały kupna. Najpierw para pokonała obszar 1,2605-1,2620, a następnie odbiła się od niego od góry. Podobnie jak w przypadku euro, pierwszy sygnał był dość trudny do uchwycenia, ponieważ cena natychmiast wzrosła. Jednak drugi sygnał kupna nie tylko udało się zrealizować, ale przyniósł też zysk – co najmniej 35-40 pipsów.
Z raportów COT na temat funta brytyjskiego wynika, że w ostatnich latach nastroje traderów komercyjnych często się zmieniają. Czerwone i niebieskie linie, które przedstawiają pozycje netto traderów komercyjnych i niekomercyjnych, stale się przecinają i w większości przypadków pozostają blisko zera. Według najnowszego raportu na temat funta brytyjskiego niekomercyjna grupa otworzyła 8100 pozycji długich i 900 krótkich. W rezultacie pozycja netto traderów niekomercyjnych wzrosła o 7200 kontraktów w ciągu tygodnia. Sprzedający nadal nie tracą pozycji, ale mają niewielką przewagę. Tło fundamentalne w dalszym ciągu nie daje podstaw do długoterminowego kupna funta, a waluta wreszcie ma realną szansę na wznowienie światowego trendu spadkowego. Linia trendu w 24-godzinnym przedziale czasowym wyraźnie to pokazuje - prawie wszystkie czynniki wskazują na spadek funta.
Grupa niekomercyjna posiada obecnie łącznie 51 800 kontraktów kupna i 73 600 kontraktów sprzedaży. Teraz niedźwiedzie przejęły kontrolę, więc funt ma ogromny potencjał do spadków. Możemy mieć tylko nadzieję, że inflacja w Wielkiej Brytanii nie przyspieszy lub że Bank Anglii nie będzie interweniował.
Na wykresie 1-godzinnym para GBP/USD w dalszym ciągu znajduje się w fazie korekty wzrostowej, która może pójść w każdym kierunku. Cena już przy drugiej próbie z łatwością pokonała obszar 1,2605-1,2620. Funt brytyjski w dalszym ciągu pokazuje, że rynek jest skłonny do kupna bez względu na tło fundamentalne i makroekonomiczne. Dlatego ruch pary jest nielogiczny, więc nie ma sensu doszukiwać się wzorców.
16 maja wyróżniamy następujące ważne poziomy: 1,2215, 1,2269, 1,2349, 1,2429-1,2445, 1,2516, 1,2605-1,2620, 1,2691-1,2701, 1,2786, 1,2863, 1,2981-1,2987. Źródłem sygnału mogą być także linie Senkou Span B (1,2540) i Kijun-sen (1,2518). Nie zapomnij ustawić Stop Loss na próg rentowności, jeśli cena przesunie się w zamierzonym kierunku o 20 pipsów. Linie wskaźnika Ichimoku mogą poruszać się w ciągu dnia, dlatego należy to wziąć pod uwagę przy określaniu sygnałów handlowych.
Na czwartek w Wielkiej Brytanii nie zaplanowano żadnych znaczących wydarzeń. W USA ukażą się jedynie drugorzędne dane dotyczące pozwoleń na budowę i produkcji przemysłowej. Rynek kupuje obecnie tę parę bez względu na wiadomości, raporty czy przemówienia Powella i jego współpracowników. Dlatego też rzeczywiste wartości dzisiejszych raportów nie mają żadnego znaczenia.
Poziomy wsparcia i oporu to grube czerwone linie, w pobliżu których trend może się zakończyć. Nie dostarczają one sygnałów handlowych;
Linie Kijun-sen i Senkou Span B to linie wskaźnika Ichimoku przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego. Dostarczają one sygnały handlowe.
Obszary wsparcia i oporu to obszary, od których cena się wielokrotnie odbijała.
Żółte linie to linie trendów, kanały trendów i wszelkie inne formacje techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT to wielkość pozycji netto traderów wszystkich kategorii.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.