Warunki handlowe
Narzędzia
Nastroje przeciwdziałające ryzyku "rządzą" na rynkach finansowych. Pomimo faktu, że Donald Trump odroczył wprowadzenie dodatkowych ceł na chiński przywóz do 15 grudnia, obawy handlowców o zbliżającym się światowym kryzysie gospodarczym rosną. W wyniku ogólnej nerwowości rośnie również popyt na aktywa obronne, w tym japońską walutę. W końcu po spowolnieniu kluczowych wskaźników w Europie i Chinach pojawił się kolejny sygnał. Rentowność dwuletnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła dziś poniżej 10-letnich - po raz pierwszy od 12 lat. Ponadto na początku sierpnia rentowność 10-letnich treasuries spadła poniżej rentowności obligacji trzymiesięcznych. Fakt ten poważnie zaniepokoił uczestników rynku, ponieważ podobne trendy zaobserwowano w oczekiwaniu na kryzys w 2008 r. i nie tylko: w ciągu ostatnich 70 lat odwrócenie krzywej poprzedziło prawie wszystkie recesje w Stanach Zjednoczonych - tylko w połowie lat sześćdziesiątych sygnał był fałszywy (ale nawet wtedy amerykańska gospodarka znacznie zwolniła).
Na tle paniki rynek ponownie zainteresował się jenem. Po opublikowaniu danych o wzroście inflacji w USA para USD/JPY wykazała znaczącą korektę do granicy 107 liczby (para przeszła ponad 200 punktów na północ w ciągu dnia). Ale dziś południowa tendencja przypomniała nam o sobie - jen znów jest faworytem rynku walutowego. Nawet ewentualne perspektywy, takie jak obniżka stóp procentowych przez Bank Japonii, nie zniechęcają inwestorów. Sytuacja na amerykańskim rynku długu ma szerszy wpływ nie tylko na dynamikę rynku walutowego, ale także na rynki akcji i towarów.
Według niektórych ekspertów odwrócenie krzywej dochodowości jest sygnałem ostrzegania: przerwa czasowa między "błyskawicą a grzmotem" wynosi od 6 do 10 miesięcy. Jednak warto przypomnieć, że regularnie mówi się o zbliżającej się recesji w ciągu ostatniego półtora roku. Na przykład w marcu ubiegłego roku krzywa dochodowości była w trakcie spłaszczania (różnica w stawkach się zmniejszyła): różnica dziesięcioletnich i dwuletnich obligacji skarbowych została zmniejszona do 0,54%. W odpowiedzi na ten fakt, para USD/JPY również spadła o ponad 200 punktów, od 106-tej do 104-tej figury. (dokładniej do 104,60).
Następny raz o zbliżającej się recesji gospodarczej zaczęli rozmawiać w grudniu 2018 r. - rentowność 10-letnich obligacji spadła do wieloletnich minimów, a spread rentowności 10-letnich i 2-letnich treasuries spadł do minimum z 10 lat. Wcześniejsze omówienie zawężenia spreadu między krótkoterminowymi i długoterminowymi obligacjami rządowymi USA było i wcześniej, zarówno w 2016 r., jak i 2017 r., wyrażając odpowiednią troskę. Ale potem sprężyna ponownie się rozciągnęła, a rynek przeszedł na inne podstawowe czynniki. Z jednej strony taka eksploracja najnowszej historii pozwala nam dziś nie wpaść w panikę, z drugiej zaś fakt, że amerykański rynek długu daje takie sygnały coraz częściej, jest jednak niepokojący. Ostatni raz krzywa dochodowości obligacji skarbowych o terminie zapadalności 3 miesięcy i 10 lat została odwrócona w marcu bieżącego roku: na początku rentowność 3-miesięcznych obligacji pokrywała się z 10-letnimi obligacjami rządowymi (na poziomie 2 455%), a następnie przekroczyła tę wartość.
Sytuacja na giełdach innych krajów również wskazuje na pewien trend - obligacje rządowe o długim terminie wykupu stają się droższe, a ich rentowności maleją. W szczególności, po raz pierwszy w historii, rentowność 30-letnich niemieckich papierów rządowych spadła o 10 punktów bazowych, do -0,002%. Podobne trendy obserwuje się w innych krajach, w szczególności w Wielkiej Brytanii. Dlatego na rynku walutowym panuje ogólna nerwowość, co wiąże się z obawami przed spowolnieniem w światowej gospodarce i ryzykiem ponownego wystąpienia 11-letniego kryzysu. Na tym tle japońska waluta znów jest popularna, pomimo zapowiedzianego złagodzenia stosunków między USA i Chinami. Według niektórych ekspertów "punkt krytyczny" już minął, a tymczasowe odroczenie nowych ceł nie zmieni całej sytuacji. Bariery działają już od ponad roku, a fakt ten wywołał efekt domina, który może ostatecznie doprowadzić do recesji w gospodarce amerykańskiej (i nie tylko amerykańskiej).
Biorąc pod uwagę te perspektywy, wiele podstawowych czynników schodzą na drugi plan. W szczególności wzrost inflacji w USA zagłuszył nastrój paniki dotyczący odwrócenia krzywej dochodowości. Odroczenie wprowadzenia nowych ceł również nie miało właściwego wpływu na rynek - nastroje przeciwdziałające ryzyku na rynku nadal rosną.
Tak więc dominujące podstawowe tło pomaga wzmocnić instrumenty ochronne, w których jen jest niekwestionowanym faworytem. Jeśli zdenerwowanie handlowców związane z "powrotem 2008 roku" wzrośnie, para USD/JPY nie tylko zaktualizuje najniższy poziom w tym tygodniu, ale także przetestuje główny poziom wsparcia 104,90 (dolna linia wskaźnika Bollinger Bands na wykresie dziennym).
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.